Dyplom 2015-Magdalena Kozłowska

 

autor:Magdalena Kozłowska  
temat pracy dyplomowej - „ projekcja myśli ”
promotor: prof. Iwona Langowska
 
 

 

            Praca dyplomowa, której nadałam tytuł „ projekcja myśli ” jest zapisem codziennej obserwacji otaczającego mnie świata oraz doświadczania i analizowania przeze mnie zdarzeń, w których uczestniczyłam, w odniesieniu do istniejącego realnie czasu. Doświadczenie, które miałam przyjemność rejestrować, to wynik rocznego, emocjonalnego działania. Jego rezultatem jest instalacja, której spontaniczny proces powstawania oparłam wyłącznie na użyciu jednego materiału. Buduję ją z wykonanych przeze mnie na drutach płaszczyzn powstałych z różnokolorowych wełen. Na spontaniczność procesu tworzenia składa się: intuicyjne użycie kolorów, nieregularny splot, zróżnicowana grubość i rodzaj wełny. Wykreowanie przestrzeni galeryjnej poprzez wyłożenie jej ścian, podłogi i sufitu zróżnicowanymi  kolorystycznie i fakturalnie płaszczyznami było dla mnie pewnym rodzajem eksperymentu. Dopiero po zakończeniu ostatniego etapu realizacji mojego projektu mogłam skonfrontować intencjonalność warstwy znaczeniowej z formą, jaką jej nadałam.

            W pracy dyplomowej podejmuję  próbę uchwycenia i zanotowania odczuwalnych przeze mnie myśli dotyczących ludzi, związanych z nimi moich przeżyć, własnych emocji. Każdej płaszczyźnie przypisuję określone myśli, jakie towarzyszyły mi w momencie jej tworzenia. Każdy kolor oznacza dla mnie daną emocję, a każdej tkaninie mogę przypisać jakąś sytuację, potrzeby, jak również marzenia, które odczuwałam
w momencie jej tworzenia.  Każda barwa, szerokość kolorowych pasów, ich natężenie kolorystyczne, oczko, czy supeł w materiale jest bardzo istotny dla całości i  niesie ze sobą ogromny ładunek emocjonalny. Supły to sploty myśli, nałożenie jednych na drugie.

            Moja praca dyplomowa jest dla mnie rodzajem pamiętnika, rocznym zapisem ciągu zdarzeń jakie miały miejsce w tym czasie w moim życiu.     Refleksje, jakie pojawiły się w trakcie tworzenia dyplomu, okazały się dla mnie bardzo szczególne, ponieważ były niczym terapia, dzięki której mogłam dotrzeć w głąb samej siebie.